sobota, 1 marca 2008

Z rozmyślań przy lunchu ;)

Chyba każdy kraj ma swoją wersję zupy z soczewicy. Czy to hiszpańska lentajas, hinduski dal, czy nawet jakieś słowackie wariacje - zupy są zupełnie inne (zresztą i sama soczewica jest inna; do naszych europejskich pasuje bardziej zielona, ale już na wschód czy południe pojawiają się inne kolory).

U mnie dziś padło na grecką fakes - ze względu na ciut bardziej "swojski" smak :)

Składniki:
- 250 g zielonej soczewicy(akurat miałem jedynie czerwoną)
- 250 g dojrzałych pomidorów lub puszka pomidorów bez skórki
- 1/2 szklanki oliwy
- 1 marchewka pokrojona w kostkę
- 2 cebule pokrojone w kostkę
- 2 utarte ząbki czosnku
- łyżka koncentratu pomidorowego
- listek laurowy
- sól
- pieprz
- oregano
- 2 łyżki czerwonego octu winnego

Sposób przyrządzania:

Na rozgrzanej oliwie w garnku chwilę przesmażyć pokrojoną w kostkę cebulę i utarty czosnek. Dodać marchew, listek laurowy i opłukaną soczewicę. Zalać zimną wodą (ok.1 l) i gotować pół godziny, aż zmięknie. Dodać posiekane pomidory bez skórki, koncentrat, sól, pieprz i oregano, gotować dalsze 15 minut.


Zupa wyszła wybitnie dobra :)